Mam więc mnóstwo pytań, więc pomyślałem, że po prostu zamieszczę "wątek budowlany", bo tak się robi, gdy kupuje się nowy samochód.
Kupiłem '92 B2600i 4x4 z przepaloną uszczelką głowicy za jedyne 500 dolarów. To zdecydowanie ciężarówka w surowym stanie, ale nawet z przepaloną uszczelką głowicy odpaliła od razu i wszystkie ważne rzeczy "działały". To będzie pierwszy samochód mojego syna i odbudowujemy go razem jako platformę ćwiczeniową dla niego i dlatego, że uwielbiam te stare ciężarówki z lat 80. i 90.
Wyjęliśmy więc silnik i go rozebrałem. Kazałem sprawdzić głowicę i jest zdecydowanie zła. Zamówiłem więc regenerowaną z CCH na Florydzie.
To moja pierwsza odbudowa silnika, chociaż przez lata oglądałem mnóstwo filmów, czytałem niezliczone fora (jestem fanem chłodzonych powietrzem VW), i wiem, że robienie bardzo różni się od oglądania.
Moje pytanie dotyczy wszystkich budowniczych silników, jeśli chodzi o wasze doświadczenia z tymi silnikami 2.6L....
Czy powinienem wymienić sprzęgło, skoro wszystko wyjąłem, mimo że poprzedni właściciel podobno właśnie to zrobił? (wygląda na nowe)
Czy powinienem sprawdzić, zahonować, wymienić itp. koło zamachowe?
Jakie są wasze sugestie dotyczące bloku, tłoków, wału korbowego itp.? Planuję zabrać wał korbowy, blok i tłoki do mojego lokalnego warsztatu i zlecić zahonowanie cylindrów i sprawdzenie wału korbowego. Zrobiłem plastigage pierścieni i jest on faktycznie w tolerancji, więc zakładam, że mogę po prostu zamówić nowe łożyska i nie muszę wiercić i przechodzić na zestaw łożysk w podwymiarze?
Czy śruby tłoków, śruby łożysk wału korbowego, śruby głowicy itp. w tym silniku są wszystkie "Torque to Yield" jak w niektórych nowszych silnikach itp., czy mogę je ponownie wykorzystać?
Sugestie dotyczące marek uszczelek, pierścieni itp.
Zakładam, że moje łożyska są NIE dobre i wymagają wymiany. (patrz zdjęcia)
Zakładam, że moje cylindry mogą wymagać lekkiego honowania, ale nie wyglądają tak źle? (patrz zdjęcia)
Wiem, że to dużo pytań, ale po prostu próbuję opracować dobry plan, aby móc to zbudować i złożyć z powrotem. Mam dość tego, że mój syn pożycza mój samochód... lol
Dzięki wszystkim!
Kupiłem '92 B2600i 4x4 z przepaloną uszczelką głowicy za jedyne 500 dolarów. To zdecydowanie ciężarówka w surowym stanie, ale nawet z przepaloną uszczelką głowicy odpaliła od razu i wszystkie ważne rzeczy "działały". To będzie pierwszy samochód mojego syna i odbudowujemy go razem jako platformę ćwiczeniową dla niego i dlatego, że uwielbiam te stare ciężarówki z lat 80. i 90.
Wyjęliśmy więc silnik i go rozebrałem. Kazałem sprawdzić głowicę i jest zdecydowanie zła. Zamówiłem więc regenerowaną z CCH na Florydzie.
To moja pierwsza odbudowa silnika, chociaż przez lata oglądałem mnóstwo filmów, czytałem niezliczone fora (jestem fanem chłodzonych powietrzem VW), i wiem, że robienie bardzo różni się od oglądania.
Moje pytanie dotyczy wszystkich budowniczych silników, jeśli chodzi o wasze doświadczenia z tymi silnikami 2.6L....
Czy powinienem wymienić sprzęgło, skoro wszystko wyjąłem, mimo że poprzedni właściciel podobno właśnie to zrobił? (wygląda na nowe)
Czy powinienem sprawdzić, zahonować, wymienić itp. koło zamachowe?
Jakie są wasze sugestie dotyczące bloku, tłoków, wału korbowego itp.? Planuję zabrać wał korbowy, blok i tłoki do mojego lokalnego warsztatu i zlecić zahonowanie cylindrów i sprawdzenie wału korbowego. Zrobiłem plastigage pierścieni i jest on faktycznie w tolerancji, więc zakładam, że mogę po prostu zamówić nowe łożyska i nie muszę wiercić i przechodzić na zestaw łożysk w podwymiarze?
Czy śruby tłoków, śruby łożysk wału korbowego, śruby głowicy itp. w tym silniku są wszystkie "Torque to Yield" jak w niektórych nowszych silnikach itp., czy mogę je ponownie wykorzystać?
Sugestie dotyczące marek uszczelek, pierścieni itp.
Zakładam, że moje łożyska są NIE dobre i wymagają wymiany. (patrz zdjęcia)
Zakładam, że moje cylindry mogą wymagać lekkiego honowania, ale nie wyglądają tak źle? (patrz zdjęcia)
Wiem, że to dużo pytań, ale po prostu próbuję opracować dobry plan, aby móc to zbudować i złożyć z powrotem. Mam dość tego, że mój syn pożycza mój samochód... lol
Dzięki wszystkim!